Protest przyrody
"Pielęgnujmy naszą warmińską przyrodę,
Aby nie zniknęła, jak kamień w wode.
Niszczy głupi człowiek góry i lasy.
Nadejdą i dla niego przykre czasy.
Gdzie wtedy znajdzie schronienie ptak,
Choćby taki zwykły, pospolity szpak?
Coraz mniej takich jak te stare drzewo.
Przemysł wycina na prawo i lewo.
Zanieczyszczone nasze piękne jeziora.
Bóg patrzy i widzi jaka to zmora.
Nie dla Ciebie człowieku głupi, lecz dla
ryby,
Której populacja rośnie niby.
Zakłócone są wszystkie ekosystemy,
Ale głos przyrody dla ludzi jest niemy.
Ona woła: dbaj o to co ci Zyć daje!
Człowiek nie słyszy, a może udaje?"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.