Przebudzenie
Rannym pocałunkiem
promieni słońca zbudzona
ociera resztki snu
Delikatnym aksamitnym dotykiem
gładzi liście drzew
Wiatr unosi kosmyki włosów
srebrzystym promieniem
oświetla dzień
Krople deszczu
płyną po ciele
delikatnym dreszczem okrywają
Powiew wiatru
śpiew ptaków z oddali niesie ...
autor
Romantyczna-Dusza
Dodano: 2008-10-29 18:59:39
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jakie delikatne, ciepłe przebudzenie. Wiersz śliczny!
Wprost napiszę, bez podcieni, nie cierpię jesieni.
Wiersz jak piórko."+"
Ciepły i bardzo delikatny wiersz. Pozdrawiam
Wiersz przebudzenie i taki powiew świeżego powietrze
niesie.