A przecież mnie miałeś...
Zachłysnąć się miałam tą chwilą ostatnią
Skrzypek tak jak zawsze przy uchu
rzępolił
Grał jakoś fałszywie i struny wciąż
szarpał
A na tym Ontario wody wciąż do woli
Dawno by melodię starą wypłukało
Jednak nad muzykę słowa coś znaczyły
Kochasz też pomimo co powiedzieć miałam
Nie będzie więc pewno już ostrzejszej zimy
Pora tylko zwinąć te zbutwiałe żagle
One już pomyślnych wiatrów nie łapały
W marinie zostawić naszą stara łajbę
Osiąść gdzieś na lądzie ...to koniec
zabawy
Dla marnego skrzypka... co wciąż w miejscu
stoi
Może by dać buty takie trochę trwalsze
Jeszcze parę groszy (od tak z dobrej
woli)
Niech gra ale innym... ty zagraj
Andante
Miałeś już mnie przecież od ust aż po
stopy
I nie tylko w słowach na granicy żartu
Teraz wezmę oddech i powiem... mój Boże
Ech...a może jednak znowu będzie warto
"I'm your music I'm your song" Dziękuję za uwagi.
Komentarze (23)
wiersz ciekawy temat przekazany świetnie ...brawo))
Ciekawy nastrojowy wiersz z refleksją w tle.
Pozdrawiam
Dobrze, że odnosisz się do muzyki, bo wiersz jest
bardzo śpiewny. Pełen melancholii i uroczo... zagrany.
:)
Bardzo zgrabnie sklecony,miło się czyta i pomarzyć
można przy dźwiękach wyjętych ze słów brzmienia.
Twoj wiersz ma swoj urok pod kazdym wzgledem i tylko
mi wypada podpisac sie pod pozostalymi komentami
Ps: odezwij sie na gg
A o to kolejne ważne pytanie "warto czy nie warto?" -
tylko Ty znasz odpowiedzieć, bo "skrzypek" może chce
zgrać melodię do słów "a jedno co warto to upić się
warto ..."
"Ech...a może jednak znowu będzie warto". Płyńmy jeśli
nie na starej łajbie to po bezkresnej przestrzeni
marzeń. A Andante grajmy sami bo do tego szkoda
rzępolenia na skrzypcach
Na takie krotkie ale piekne chwile uniesien zawsze
warto.Piekny wiersz
Wszystko to już było, pora zwijać żagle, ale choć
zbutwiałe może warto je rozwinąć ponownie, by zmyła je
morska bryza.
Piękna, melodyjna melancholia. Niepokój, niepewność,
rozstanie. Wachanie, szarpane rzępoleniem skrzypka.
Bardzo ciekawie i obrazowo przedstawione emocje
związane z trudnym wyborem. Słowa padną - to
nieuchronne. "Pora zwinąć żagle", czy raczej zostać.
"A może jednak znowu będzie warto"?
Grajek gdzie indziej gra, a życie toczy się dalej.
Przeuroczy wiersz.
jasne ze warto ekstra napisane plus+
Podobały mi się twoje poetyckie rozważania.
Nie znam angielskiego-może to nawet lepiej gdyż prawie
tak rozumiałem jak podajesz w wyjaśnieniu,ale można
się domyśleć z prowadzenia tematu który nadaje ton w
kolejności takiej że można nawet ustawić sytuacje po
swojemu..podoba mi się wiersz,ale tematyczny skrzypek
to jest bardzo interesująca postać w Twoim
wierszu..powodzenia
świetny wiersz, dla mnie rewelacyjna trzecia zwrotka