W przeciwnościach sens

Tytuł, treść i puenta jak najbardziej na tak.
Z przyjemnością przeczytałam.
Jeszcze raz pozdrawiam :)

ludzie powiadają; przeciwności się przyciągają ;)

Bardzo trafnie a przy okazji poetycko. Podoba mi się.
Pozdrawiam.

Brawo, spontaniczne podejście :) Zakazy odbierają
radość. Czasem impuls serca to najlepszy drogowskaz
;)
Pozdrawiam ciepło :)

Przeciwności czasem motywują, a czasem są jasnym
znakiem odmowy mz.
Pozdrawiam z podobaniem :)

Bardzo mi miło Was gościć u siebie i ślicznie
dziękuję.

No i to chodzi, o to chodzi! Wiersz baaaardzo się
podoba, a dwie ostatnie strofy (ostatnia w
szczególności) uniwersalne/ponadczasowe :)
Przykro mi jedynie, że - w każdym razie dla mnie - nie
ma uniwersalizmu w piątym wersie... Bo co mi ma wiatr
tarmosić na tym starym, głupim, łysym łbie,
hahahaha... No, ale Autorki, rzecz jasna, o złośliwość
nie posądzam, hihihi ;-) ;-)

Pozdrawiam ciepło, Najko :)

I czasem warto dla tych niuansów żyć.
To kwintesencja szczęścia.

Najważniejsze też to kochać samego siebie,
czyli wiosnę poznać — jej kolejną odsłonę -:)

Wiersz z podobaniem
Pozdrowienia

Tomasz jutro ci odpowiem na twoje pytanie.

Powiało wiosną, radością i wyzwoleniem duszy, czyli
słodką wolnością...
A przeciwności się nie liczą, byle pobiec przed siebie
i dobiec do miłości...
Śliczny i optymistyczny wiersz!
Bardzo do mnie przemawia.
Serdecznie Cię pozdrawiam

Gdybym wiedział że wiersz kierowany jest do mnie,
zdjabym buty i biegł prosto do Ciebie;)

przeciwieństwa się przyciągają. A ja widziałam już
parkę kosów w parku.

Zakazany owoc, kusi...,

z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

Mówią, że przeciwności się przyciągają jak dwa
bieguny. Coś w tym jest:)
Ładny, rozbudzający wyobraźnię wiersz.
Pozdrawiam
Marek