Przed snem
Smutno jakoś dzisiaj było,
więc przez okno wyglądałam,
a na niebie świecił księżyc -
z nim cichutko rozmawiałam.
Nagle szybko się zleciały -
tak błyszczące, jak sreberka,
wszystkie gwiazdy i wóz mały,
każda ładnie uśmiechnięta.
Sympatycznie się zrobiło,
nocka stała się przyjemna,
delikatnie kilka wzięłam -
i pod jasiek je wetknęłam.
Teraz lekko mnie kołyszą,
żebym miała sny cudowne,
to jest naszą tajemnicą -
fantazjować skrycie mogę.
Niech mi szepczą miłe słowa,
i zanucą murmurando,
a obudzi tuż o świcie -
złote słońce, tańcząc tango.
Komentarze (195)
Wojtku
waldi
dziękuję i pozdrawiam:-)
One Moment tak, to tańczymy:-) :-)
jest nas dwoje:-) :-)
:-) :-) byłoby super mariat:-) :-) :-)
Pozdrawiam i dziękuję:-)
:-) :-) byłoby super mariat:-) :-) :-)
Pozdrawiam i dziękuję:-)
O jak by to pięknie było gdyby słoneczko po niebie
tańczyło
Bo do tanga trzeba dwojga... ;-) Pozdrawia Olu
Dziękuję za miły komentarz.Pozdrawia.
dla mnie taką jedną gwiazdkę
skorusa dziękuję
Adamusss ja Ci oddaję wszystkie:-)
Pozdrawiam
Piotr Zalewski dziękuję i pozdrawiam:-)
...tez bym chciała mieć takie umiejętności...
Śliczna wyliczanka. Gratuluję :-)
też poproszę o taką gwiazdkę
Witam moje serduszko ...
Dobrej nocy:-)