przed snem
smutno mi kochanie
ale muszę
zadać to pytanie
a gdybyś tak miłości nie istniała
była cieniem
albo
zabawiała się
z niedźwiedziem
czy chciałbym wtedy żyć
oddaj kołdrę
jestem tu przy tobie
a gdy jutro wcześnie wstaniesz
zrobisz mi Tomeczku
z pocałunkiem
śniadanie
Komentarze (21)
Na wesoło o życiu.
Czyli... cinszko jest... :))))))
No masz ci los.
Mówią że we dwoje cieplej i raźniej a tutaj jakieś
kłótnie? i to o co o kołderkę?
Rozumiem o śniadanie bo leń człeka męczy po szalonej
nocy.
Pozdrawiam z uśmiechem Tomaszu :)
Pozdrawiam wszystkich moich czytelników:)
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Po co się kłócić o kołdrę facet jest
cieplutki...wygrzeje sobą ...pozdrawiam z uśmiechem.
Tak bywa, jak w tej świetnej grotesce, ale kolejnego
dnia śniadanko zrobić warto wspólnie :)
Co do kołdry to gorsza sprawa - podobno kobiety
szybciej marzną i dlatego zabierają kołdrę. Pozostaje
kupić większą lub dwie osobne. Ale wtedy utraci się na
bliskości. Coś za coś lub poświęcenie wygody w imię
miłości:)
_wena_
Uroczy komentarz:)
Dziękuję wszystkim za wizyte i komentarze;)
Iście groteskowo,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
aTOMashu powstrzymaj ją , żeby nie zrobiła Ci
przypadkiem krzywdy jak pójdzie w nieodpowiednią
stronę :))
Podzielcie się kołdrą i śniadaniem to będzie
sprawiedliwie i wspaniale :))
:)
Takie koszmary przed snem????????
Mamarzenka
To wyobraznia mnie tak molestuje, czasami mam 5 wersji
tego samego wiersza.. w jednym jest horror a w drugim
przytulanie....taka sytuacja;)))