Przedwiośnie
M.
Jutro usiądę na twoich kolanach,
opowiem szczerze o wszystkim co czuję,
taka szczęśliwa, przez ciebie kochana,
że wiosna we mnie nadzieję buduje.
Pewnie się potknę, zrobię coś
niezgrabnie,
głos lekko zadrży, nogi się zachwieją.
Zielone oczy zabłysną zabawnie
wpatrzone we mnie, jak zawsze, z
nadzieją,
że cała należę tylko do ciebie,
jak gwiazdozbiory stanowią część nieba.
Gdy twoje usta przybliżę do siebie
pocałunkami dopowiem, co trzeba.
Że wspólnie z tobą boso chcę na trawie
tańczyć do znanej nam tylko muzyki
i na tarasie wspólnie wypić kawę,
na obiad zrobić słodkie naleśniki.
A tulipany wstawię do wazonu.
Już wiesz, że zachwycają mnie bez końca.
Zapach radości wniosą nam do domu,
w serca promienie wiosennego słońca.
Komentarze (21)
Już za chwileczkę, juz za momencik wiosna rozkwitem
zacznie nas nęcić,
pobudzi zmysły, zrodzi nadzieję, że się z radości aż
się uśmiejesz :))
Pozdrawiam :))
Już niedługo na styku zimy i wiosny, nastanie krótki
czas przedwiośnia, przyroda i ludzie otrząsną się z
zimowego snu a w sercach będzie radośniej; oczy
odzyskają dawny blask. W sferze uczuć nastąpi wielkie
poruszenie, senne marzenia zmienią się w spełnienie.
Zauroczona wierszem pozdrawiam serdecznie :)
nogi się zachwieją*
Och, jak ładnie :)
Wspaniale płynące pristo z serca wersy
Pozdrawiam:)
Życzę spełnienia wspaniałego wiosennego marzenia.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Jakiż smakowity i pachnący wiosną wiersz. Kawa,
naleśniki, tulipany, nawet słońce wyszło.
Pozdrawiam :):)