Przedział od bielizny po garnek...
2009 kwietnia 24
Jeżeli myśli,że pragnę
że życie oddałabym
że jego świat stał się moim
nie chcę zaprzeczać
...chyba się myli
niczego pewna zapominam
że kocham że chcę
mam u siebie jego rzeczy sto
od bielizny po garnek
jego tajemnic epopeję
wszystko co niepotrzebne obojgu
przydatne do wycinania wspomnień
z pamięci która i tak zawodzi
wymazać pomimo to należy wszystko
łatwiej będzie się oddychać
pewniej patrzeć w przyszłość
Komentarze (1)
Piękne.
Zawstydziłam się teraz.
Kocham takie wiersze.
Pozdrawiam.