Przegrałam
Z każdym oddechem zaczynam żałować,
że jednak znów oddychałam..
A mogłam przecież oddechu nie brać,
mogłam..
Przecież nie chciałam...
Tak mało widać przez szybę,
wszystko tak niewyraźnie.
Tak wiele chciałabym zmienić
a nic nie zrobię,nie jestem w stanie.
Pozwolić zapomnieć? Zbyt wiele..
Nakłonić, byś wrócił?
To nie jest realne.
Z każdym podmuchem wiatru
umieszczam słowa na niebie.
Za późno już, by być dumną.
Już nie chcę się bawić milczeniem!
Nie umiem uwierzyć w jutro,
gdy nie ma w tym jutrze Ciebie.
Przyjdź do mnie i weź mnie za rękę!
Marzenie...
Komentarze (2)
Wiersz tęsknotą pisany - to, czego pragniesz, o czym
myślisz to już tylko marzenie. Wiersz smutny bo i
powód ku temu jest, ładne zakończenie.
Bardzo mi się podoba. Tęsknota pięknie ujęta w
słowach... tym bardziej, że tak mi bliska aktualnie...
Szczęścia :)