Przejedzone spojrzenie...
niedziele to tak naprawde
poplamione rosolem koszule
ktore trzeba potem nacierac vaniszem
tlusty kosciol i swiete skwarki
czy tam odwrotnie
obiad stygnie
w przasnych promieniach slonca
kapie sie kawa
tylko ze wciaz chce mi sie spac
czekam na cud
a moze na kolacje
nadchodzi noc
nie trzeba myslec
swiety dzien trawic
jesionowi - obysmy sie nigdy zbytnio nie przejadali ;)))
Komentarze (13)
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Czasem potrzeba tak niewiele,
by atrakcyjne stały się niedziele!
Pozdrawiam!
Ciekawie napisane.
Jako dziecko nie znosiłam rosołu, teraz jadam co
najwyżej na weselach.
Wiersz podoba mi się w treści i formie. Miłego dnia:)
Bardzo ciekawe jest to, co piszesz, pozdrawiam:)
a jak nie celebrować tej niedzieli z rosołem, kiedy na
codzień tylko praca i brak czasu dla rodziny :(
Każdy dzień jest święty :)
Nie chodzę do kościoła i nie mam telewizji i jestem
Polką :)
A rosół lubię niekoniecznie w niedzielę.
Pozdrawiam :)
Nie u wszystkich moja droga...są większe przyjemności
jak niedzielny rosół i kościół wierz mi...nie u
wszystkich...
Tylko ze wiekszosc Polakòw spedza niedziele przy stole
jedzac i ogladajac telewizje puszczajc przy tym baki w
fotel. Masz racje, jedzenie trzeba doceniac ale jest
cos takiego w naszej mentalnosci ze lubimy wszystkego
duzo, az do zrzygania. Wiersz nalezy traktowac.z
przymruzeniem oka.Taki sarkazmik lekki. Ja go tylko
napisalam, a prosze sie zastanowic ile osob sie z tym
utozsamia ale nawet o tym nie wie. O zgrozo! :-)
przepraszam bardzo ale uniosłem się nad marnościami
nie których rozważań przepraszam
jak to miło i wesoło pieprzyć w koło o rozpaczach o
uczuciach i przeżyciach bałamutnych ale pomyśl sobie
tak,,,,,,,,,,,,,,,,,,syreny wyją alarm bombowy walą
się dachy,
karetki wokół nosze szpitale wojna dopadła nas i
wszystko gnije a żreć się chce głodna i brudna
czołgasz się po trochę wody bo niema co pic . I raptem
wspomnisz nudny obiad świąteczny i rosół co nie szedł
ci
Trawmy zatem(;
Rukolo natchniona stołem nie miłością,
połykam ślinkę, lecz myślę ze złością.