Attentyzm
nakazane - powielać się!
najlepiej przez zaniechanie. z bierności
biorą się wszelakie plagostwa:
kolaboracja z nudą, bezczelne wchodzenie
w ubłoconych kozakach do salonu
by rozsiąść się przed skrzynką ze
światłem
i chłonąć tłuczeń, okołoszklaną papkę
gardłem, nozdrzami, każdym porem skóry
- aż w głowie wyrośnie przepalony
kineskop
i trzy literki w. przed imieniem
(nie zapomnij o .pl na końcu podpisu!)
umyłem twarz w strumyku. szumią wersy
wszystko, co chciałem wykrzyczeć -
spływa
odbicie - porwane przez nurt
- o co chciałbyś walczyć, której ze stron
zaufasz
na tyle, by opublikować swoje zdjęcie?
- pyta rozmywający się człowiek
wiem, co odpowiedzieć
ale zamiast tego - rzucam kamień
na drugim brzegu budują kolejny pomnik
Ekranom
ktoś mówi przez kalkę
dzień jak co dzień
https://www.youtube.com/watch?v=WANNqr-vcx0
Komentarze (13)
Przeczytalem. Rewelacji nie znalazlem. Szara
codzienność. Myslę, ze jak na Twoje pioro i wiedzę(o
intelgencji nie wspomnę) - to niewiele. - Piszę serio.
Pozdrawiam z szacunkiem:)
oderwałem, ale tamto było mega jacarskie
skasowane zdjęcia są najlepsze i dlatego trzeba się od
nich oderwać
miałem zdjęcie, na którym jestem przebrany za Huntera
Thompsona, ale skasowałem
Hunter Thompson :)
Bardzo Flo :)
Las vegas parano jest zawaliste, to jeden z filmów
mego życia
Dobry.
Ja Cię kręcę, podziwiam Cię.
dzięki za kolejny pokarm słowno refleksyjny. Akurat
wczoraj widziałem sobie Las Vegas parano z zacytowaną
psychodelią. Czy jest Twoim zdaniem coś co warto
przeczytać, obejrzeć, posłuchać?
Świetnie zobrazowana nasza szara codzienność. Druga
strofa powalająca. Miłego dnia:)
Z drugiej strony aktywizm a na końcu...szowinizm.
Rzymianin ręce mył my myjemy twarze
bo one biorą odpowiedzialność za dawanie wiary tym co
mamią nas a mycie nie pomoże bo zostają ślady śliny