*przemijanie*
w bruzdach zapisanego życia
twarz moja stygnie odpływem
naiwność
że jeszcze w lustro spoglądam
zobaczyć coś czego już nie ma
młodość
chełpię się że jeszcze daję radę
taka mina do zlej rozgrywki
bo bliżej jak dalej
i kolejny wers żałosnego wiersza
o przemijaniu
Komentarze (4)
Przemijanie - no cóż? Nic nie jest wieczne, a raczej
wszystko wietrzne.
mlodosc? czym ona dla ciebie, stanem ducha czy ciala?
naj bys wierzyl w siebie i w zycie, nie odpuszczal pod
presja realu... pieknie jak zawsze i z klimatem,
osnuwasz mnie aura przejmujacego smutku.
zostawiam plusika od iskierki, i pzdrawiam cieplutko w
ten mrozny czas.
,,w bruzdach zapisanego życia
twarz moja stygnie odpływem
naiwność''-rewelacyjny jest ten fragment ,potem
niepotrzebnie spłycasz ale i tak mi sie podoba.
czlowiek jet wiecznie mlody jesli ma nadzieje i
marzenia.