Przepłyniemy tylko raz
Płynie czas przez życie
Niczym rwąca rzeka
Co czasem leniwie
Opływa przeszkody
Nie dając im wiary
A my w jej nurcie
Walczymy o kawałek lądu
O spokój naszej przystani
Cumujemy nasze łodzie
Czas na chwilę przystaje
Tak się nam wydaje
Czas biegnie nieubłaganie
Tylko że niepostrzeżenie
I w tym biegu daje nam
Chwilowe wytchnienie
Czas maluje nasze życie
Paletą chwil ulotnych
Nie wejdzie w złote ramy
Nie przytwierdzi się do ściany
Jest jak para wodna
Powoli skrapla się nad nami
Osiada mgłą nad jeziorami
Otula jedne sekretem
Drugie odsłania
Kiedyś będziemy zawieszeni
Wysoko w czasu chmurze
Niczym samotne róże
Patrzące w dół
Jak płynie nieprzerwanie
Przepłyniemy tylko raz
Naszą łodzią przez dany nam czas
Bezpowrotnie...
Komentarze (24)
Ładnie o przemijaniu,
no niestety "Nic dwa razy się nie zdarza" w każdym
razie nie możemy repetować ponownie i powtarzać naszej
życiowej klasy:(
Pozdrawiam serdecznie :)
Czas płynie jak rzeka i nie można go zatrzymać. Ładnie
o przemijaniu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie wejdzie w złote ramy
Nie przytwierdzi się do ściany - tu mnie wiersz
przekupił
Życie mamy jedno z wyznaczonym limitem czasu. Szybko
przemija i nie da się zatrzymać. Dlatego cieszmy się
póki żyjemy. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem:)
Ciekawy refleksyjny wiersz o przemijaniu...szkoda, że
czasu nie da się cofnąć albo chociaż zatrzymać...
Pozdrawiam ciepło Lariso i życzę miłej soboty :)
świetna puenta.
A szkoda, życie jet takie piękne. Tak często myślę,
że drugi raz gdybyśmy dostali życie, nie popełnili
byśmy tyle błędów. Pozdrawiam.
Powtórki z życia nie będzie, bisów nie przewidziano.
Mądre słowa.
Bardzo mądra, życiowa refleksja oraz puenta,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.