Przepraszam, tato..
Dla Taty.
Przepraszam tato, że tak Cię
skrzywdziłam.
Uwierz, naprawdę naumyślnie to zrobiłam
!
Nie chciałam tego mówić,
Nie to na myśli miałam.
Mogłam, i powiedzieć coś innego chciałam
!
Ale chwile gniewu
Jednak góre wzięła
Nie potrafiłam zatrzymać
Tych złych słów wylewu
Słowa Cię raniły
A ja nie wiedziałam.
Wstyd się przyznać
Ale o tobie, wtedy nie pomyślałam.
Teraz niepotrzebny czujesz się w domu
Pracujesz codziennie, wyjezdzasz daleko
Wiem, rozumiem nie jest Ci lekko
Dlatego przepraszam za to co zrobiłam
Żałuje,
Wiem, jednak sie pomyliłam.
Przepraszam i wybacz mi tę chwile
słabości
Wybacz, że nie potrafie pokazać swojej
miłości...
Przepraszam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.