PRZEROBIĘ ODZIENIE
Przykrywam się
kołdrą marzeń
na prędce zasypiam
Kolejny już raz
rzeczywistości udanie się wymykam
Owinę się nimi
z nadzieją
aby nigdy się nie obudzić
Ich stan
zrealizowane
a z zapału muszę się studzić
Udane próby
lecz niestety
jak zwykle krótkotrwałe!
Bolesne powroty
na szczęście zawsze wolne
ospałe
Zatracam się
a zdecydowanie pragnę śnić
na jawie
Przerobię kołdrę na płaszcz
w marzenia się oprawię
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-10-16 00:18:18
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
...z wiersza płyną marzenia i nadzieja...z tej strony
Ciebie nie znałam...Bardzo ładny i ciepły
wiersz...Pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz,ale mej żonie nie podsunę do
czytania..pewnie też byłaby próba
przeróbki..powodzenia
bardzo fajny wiersz.Przerobie też moją kołdrę!
;-)
Bardzo słuszna decyzja a wiersz ładny i ma sens jak
zwykle w wypowiedzi Pozdrowienia:)
Coś Wam się coś zrobiło, czyście powariowali, na
skutek babskich otczuć, mężczyźni skarlali!
Wspaniała puenta:przerobię kołdrę na płaszcz-cudne!