,,Przeszkoda,,
Wiem, że to koniec i nic tego nie uratuje
Będę musiała zapomnieć- cały czas
próbuje
Rozmawiałam z nią
I płakałyśmy przez Ciebie
Zrobiło się przykro, żal mi było siebie
Poczułam coś w sercu gdy na nią
patrzyłam
Przecież jest Twoja, chodź strasznie to
przeżyłam
Przeprosiła mnie za wszystko
Za to, że Ciebie mi odebrała
Chyba tego żałuje, przez to też płakała
Jestem dla was przeszkodą, do szczęścia
waszego
Odejdę od was, chodź nie zrobiłam nic
złego
Nie miałam nic do ukrycia, wszystko jej
powiedziałam
Że Cię kocham
Że zawsze Cię kochałam…
Komentarze (2)
Ładnie opisałaś chyba najtrudniejszą dla Ciebie
rozmowę. Ból kiedyś minie, choć teraz pewnie trudno Ci
w to uwierzyć.
hmm...smutny wiersz ...nie każdy potrafi odejść dla
szczęścia drugiego człowieka ...