Przetarg na słowa... ...
W jednej z gmin dzisiaj od rana wielkie
poruszenie…
Powodem zamieszania było niecodzienne
wydarzenie.
Wójt przetarg na słowa i zwroty
grzeczności ogłosił
I każdy kto mógł- swój udział w przetargu
już zgłosił.
Ja swoje uczestnictwo jako obserwator
deklarowałam
Bo nigdy w życiu z takim jeszcze się nie
spotkałam.
Wadium w kasie wpłacać pięknymi słowami
należało
A tematu pieniędzy w gminie nawet nie
poruszano.
Przybyły wielkie tłumy choć nie
wszyscy-wiadomo.
Każdy chciał usłyszeć jak brzmi to dobre
słowo.
Jak żyję tyle słów grzeczności jeszcze nie
słyszałam…
Proszę, przepraszam, kocham , lubię,
szanuję,
Dzień dobry, do widzenia, żartuję, pięknie
dziękuję…
I wiele, wiele innych słów i zwrotów padało
Lecz to wciąż okazywało się zbyt
mało…za mało.
Kto poda zwrotów najwięcej- ten przetarg
wygrywa,
Lecz jak to w przetargu -obowiązują pewne
minima.
Zwycięzca szacunek i uznanie dozgonne
dostanie…
I co się okazało ? Nikt w gminie nie
zasłużył na nie …
Bo tak to już w naszym życiu ogólnie się
namieszało,
Że ten jest lepszy - kto tych słów używa
zbyt mało.
Za to w przetargu na złość, zazdrość i
przekleństwa
Pobiliby się o zajęcie I miejsca pośród
społeczeństwa.
Komentarze (19)
Pobić się o zajęcie I miejsca w przetargu na dobre
słowa... - no... w takich paradoksach jesteśmy
naprawdę dobrzy. To może już lepiej milczeć...
Bardzo dobry wiersz. Dawniej uczyło się już
przedszkolaków znaczenia trzech słów. Mówiono, że są
one zaczarowane:
dziękuję, przepraszam i proszę. :-)
Świetny...adekwatny tytuł do treści wiersza!
Trafnie sprecyzowane okręślenia.Zabawny,ale wymowny
wiersz.Tak własnie jest w naszym życiu.brawo
Satyra trafiona zatopiona.Uprzejmości nigdy dosyć.Tak
na w zyciu codziennym nam jej brakuje.
ale gorsi są Ci,co wyuczyli się pięknych słów, mówią
je zawsze i wszędzie a za tymi słowami nie ma żadnej
treści...fajna satyrka:)przeczytałam z
zainteresowaniem
no to im dołożyłaś ... a niech znają prawdę (mają to w
nosie)- fajna satyrka:)
Wyjdę z siebie i stanę obok, muszę zobaczyć swoją
minę !!
Bardzo ładnie i prawdziwie.
święta prawda to chlapanie jęzorkami takie sztuczne,a
nie o to chodzi byle tylko pleść.
Mądry powie co ma powiedzieć i nie klekocze bez
przerwy udając nie wiadomo kogo
Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa ale ta
czwarta po przetargu na złość, zazdrość i przekleństwa
napewno będzie na maczugi.
I jeszcze ja dodam... że słowo "proszę" niech
prośbą zostanie... bardzo trafne spostrzeżenie
wierszem ułożone... przetarg.. świetny pomysł,.
gratuluję !
Przetarg na słowa , zdumiewajacy wiersz, świetnie
dopasowany
ja cię kręcę....bożenia...ale trafiłaś w sedno....nic
dodać ,nic ująć...tylko wielkie brawa dla Ciebie a do
nich piękne słowa serwując...
...w ciekawy sposób wprowadzony temat...wieczny...
Wiersz ciekawy, poruszający temat zwrotów
grzecznościowych - zanikający u młodzieży. Dobry
wiersz.