Przez sen
Nie rozumiejąc dlaczego pozwoliłeś się w
Tobie zakochać...
Otworzyłam drzwi i zaniemówiłam- pojawiłeś
się Ty,
resztę niestety muszą dopowiedzieć sny.
Wtulona w poduszkę przemokniętą od łez
nie mogę zrozumieć jak to jest.
Dlaczego jesteś Ty, jestem ja,
nie ma i nie będzie nas.
Sama nie wiem co z sobą czynić mam,
zawsze przecież fair gram...
to tak bo Aguś prosiła;)
autor
Kasiunia
Dodano: 2007-05-11 16:19:01
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersze ktore nie dotycza miłości lub ją ukrywasz są o
niebo lepsze od tych tego typu. Jak na moj gust to
byle wyznania a nie poezja.
Pozdro
...dośnij ten sen do końca, Kasiuniu....
może dowiesz się czegoś więcej......cmok...