przez ulice jak rzekę cz.III...
Przez ulicę jak rzekę
Podążam pod prąd, na wskroś
Zadumany, zaklęty w przestrzeni
Mój umysł nieustannie łka
Zwieszony jak ozdoba
Pokrywa, niszczy mnie czas
Egzystując w swej samotni
Kontempluje, obmyślam plan
Chcę poczuć wiatr
Złapać oddech, zachłysnąć się
Zapomnieć o cierpieniu
W egoizmie trwać
autor
Piotr Reguła PAN NIKT
Dodano: 2007-02-23 15:03:40
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.