Przeznaczenie
Na ławce w parku,
Dwoje nieznajomych,
Siedzących obok siebie,
Znających się z widzenia,
Kochających się wzajemnie,
Nad życie,lecz skrycie,
Rozmowę zaczynają wspólną,
O sobie,marzeniach i życiu,
Chowając swoje uczucia w ukryciu,
Żadne z nich nie potrafi wyrazić
Co czuje,bojąc się,że to wyznanie
Coś między nimi popsuje,
On myśląc,że czyny wyrażą więcej
Niż słowa,siada bliżej niej,
Patrząc jej głęboko w oczy,
Bierze ją za rękę,
Składa na jej ustach,
Pocałunek namiętny,i tak
Trwając w tej pieszczocie
Złączeni,zrozumieli,że są
Dla siebie przeznaczeni.
Komentarze (1)
Slodki wierszyk. Mysl ladnie poprowadzona. Mnie sie
podoba