Przy grillu
Tytuł zaproponowała moja córka, pewnie po wczorajszym grillu.
Przy jednym stole
przy jednej misce
nic tak nie łączy w jedności
stół mostem
między ludźmi
przyjaciel kiedy go gościsz
gdy nie ma stołu
zerwane mosty
ludzie od siebie daleko
życie przepłynie
im między palcami
wrącą wezbraną śmieciami rzeką.
Komentarze (20)
prosta a głęboka prawda!
Mnie z moja rodziną połączył wczoraj właśnie grill i
stół zestawiony z kilku mniejszych.
Życie jak rzeka ucieka.
dobry i prawdziwy wiersz...pozdrawiam
Ciekawy wiersz wiele w nim prawdy... pozdrawiam ciepło
:)