przy Tobie być
przy Tobie znów obudziłem się
gdy tak niewinnie leżałaś, obok mnie
spojrzałem na Ciebie a przez okno
promyk słońca podglądnął twoje sny
na gałęzi ptak przeciągał się
a liście z wiatrem tańczyły
szalenie tak, nie znając granic
zapomnieniu oddały się w chwili tej
kolejny dzień wspólnie minie nam
nie zamienię, nie zamienię nigdy go
na żadną z krótkich chwil i nawet
na najdłuższy piękny, piękny o nas sen
jak namalowane słońce pędzlem
nieba szczyt zdobyć, tak bardzo chce
a potem upaść i znowu się wzbić
by pokazać ile ono warte jest
tylko przy Tobie widzę wszystko to
co samotny świat głęboko skrywa
wspólne marzenia wzniosą nas
od szarości dnia aż do gwiazd
chodź zapomnij o tym, co dziś masz
ja wszystko, wszystko Ci to dam
tylko teraz ze mną ucieknij stąd
tam gdzie horyzont, horyzont kończy się
Komentarze (1)
Zazdroszę Ci tak lekkiego pióra ja nie umiem tak
pieknie ubrać w słowa swoich mysli