Przyjaciele ? NIE !
Kilka, Kilkanaście lat znajomości,
wspólne wspomnienia resztki wpomnień z
przeszłości,
Było tego troche jednak nie było to
szczere,
Bo to jak postąpiliście , tak nie postępują
przyjaciele,
Nigdy mnie do końca nie poznaliście,
bo Poznać nigdy niechcieliście,
Ja byłem Inny ale bałem się otworzyć,
Skryty myśliciel, aby się nie upokorzyć,
Zamknięty w pokoju swego umysłu wraz z
problemami,
Nie miałem się komu zwierzyć ,moja głowa
zaprzątana czarnymi myślami,
To co mnie dobijało i niszczyło,
Was to śmieszyło i wogóle nieobchodziło,
Brak zrozumienia, powoli brak wiary w
Siebie,
Widziałem już Swoje miejsce daleko ....
może w niebie,
Jednak to się zmieniło dnia pamiętnego,
Kiedy to napisałem pierwszy raz do Mojego
Aniołka Kochanego,
A Było to dnia pięknego marca
osiemnastego,
Jednak Wy nie podzielaliście mojej
radości,
Wam nie pasowalo że weszłem na droge
miłości,
Słowa które z waszej strony poleciały,
bardzo wielki ból zadały,
Przyjaźń ta została zakończona,
Kłutnia waszymi słowami poręczona,
Mi nie jest żal, przyjaciułmi moimi nigdy
nie byliście,
Tylko pozory stwarzalićie,
A teraz jestem szczęśliwy i mam
perspektywy,
A wam życze jak najgorzej sami sobie teraz
wypruwajcie żyły...
Dla Przyjaciół , którzy nimi nie Byli,wielkie dzięki,Zapamiętam to SObie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.