PRZYJACIELU...
jak przywrócić tamte noce przyjacielu
chcę usłyszeć magię brzmienia naszych
gitar
te klimaty czuje dzisiaj tak niewielu
dziadek czas marzenia w sercach nam nie
wytarł
browarami zakrapiane struny dźwięki
chmury dymu rozproszone gdzieś nad ranem
każdy świt z tą nutką chłodu był tak
piękny
chociaż palce poranione ciągłym graniem
zaginąłeś gdzieś pognany wirem życia
dźwięki blusa wciąż nocują w tamtym
klubie
zimne piwo zawsze czeka do wypicia
siedzę sam i dziś je stawiam właśnie
Tobie...
hmm...może jeszcze kiedyś zagramy ..świat jest mały..
Komentarze (22)
Jak siebardzo chce wszystko jest mozliwe :) zycze ,
zeby doszlo do takiego spotkania po latach, to jest
piekne , ozywiaja sie wspolne wspomnienia :)
Nie siedź, nie czekaj, aż On sam się
odnajdzie....poszukaj Przyjaciela, może też tęskni za
wspólnym graniem, śpiewaniem i rozmowami do rana....
Bardzo dobrze , zdumiewająco dobrze napisane . Wiersz
na miarę wielkich poety. Świetne rymy . Rzeczywiście
, idealnie ukazane uczucia , tęsknota za przeszłością
. Pozdrawiam
Świetnie przekazujesz tęsknotę za czasami, które
raczej...nie wrócą. Najważniejsze, że gdzieś jest
jeszcze Twój Przyjaciel!
Gitara... moja niespelniona jeszcze milosc... Moge
sobie tylko wyobrazic, jaki Twoje wspomnienia sa
nasycone emocjami... Mam nadzieje, ze Przyjaciel tez
pamieta, chciaz tyle... Piekny wiersz.
Bardzo wzruszył mnie ten wiersz wywołał moje
wspomnienia o moim Przyjacielu MM o którym tez
napisałam wiersz .Tak to są Anioły i zawsze zostaną i
nigdy nie umierają Bardzo dobry wiersz o Przyjacielu
Znakomity krój, winszuję. Po dwie średniówki w w
wersach co cztery sylaby oprócz czwartego i
dwunastego. Ale rozmieszczenie bardzo równomierne i
gustowne. Rytmiczny, śpiewny, kupuję! :)