przyjaźń
przyjaźń jak trucizna
nie zatarta nigdy blizna
zatruwa nasze organizmy
jest lepsza niż najlepsze orgazmy
nierozerwalną sie staje
nawet gdy istnieć przestaje
w mych żyłach to płynie
popadam w samozadumienie
dałaś mi szczęście będąc przy mnie
bądź przy mnie zawsze - nie opuszczaj mnie
Komentarze (4)
nio nio przyjazn jest najwarzniesza :) nie wazne jaka
jest :) wzne ze jest :PP ja sama przejechałam sie na
ludziach który mówili ze sa moimi przyjaciółmi a wcale
nimi nie byli.... trzeba duza szukac zeby znalesc
dobredo przyjaciele..;pp
.. to chyba nie była przyjaźń, tylko miłość. Dzisiaj
jakoś łatwo się myli te dwa uczucia...
W wierszu sam sobie przeczysz, ale widocznie ból nie
pozwala na logikę. Serce płacze i dlatego przyciągasz
swoimi stwierdzeniami.
Przyjaźń...dla mnie jest najważniejszą "rzeczą" w
życiu. Nigdy nie porównałabym Przyjażni do trucizny,
ale gdyby się głębiej zastanowić nad tym porównaniem
można by przyznać odrobinę racji, czasami bowiem w
Przyjaźniach zdarzają się nie porozumienia, które
trudno jest wyjaśnić a ze względu na Przyjaciela
często wiele rzeczy przemilczamy, które potem nas
dręcza i palą od srodka jak trucizna. Dlatego zawsze
mowię że w Przyjaźni tej prawdziwej nie można mieć
zadnych tajemnic i na tym wlaśnie polega Przyjaźń,
żeby mówić sobie o wszystkim wprost. To wzajemna
szczerość i zaufanie. Jeśli zaś Przyjaźń przestaje
istnieć to czy oby była Przyjaźnią?? Dobry wiersz
nakłania do rozmyślań.