Z przymrużeniem oka bajki...
Z krasnaludkami w Starych Manieczkach,
mieszka zboczona Królewna Śnieżka.
Tabletki gwałtu dawała,
i ich wykorzystywała -
jak ktoś to lubi niech z nią zamieszka.
W wiosce rybackiej tuż nad Bałtykiem,
żyła babina ze starym prykiem.
Pazerną nad wyraz była,
i go o wszystko prosiła -
musiał więc dziadek zostać magikiem.
Na małej stacji koło Koluszek,
drezyną jechał na bal Kopciuszek.
Tak się na balu napiła,
że pantofelek zgubiła -
no i straciła z kimś swój "wianuszek"
Złe czarownice na Łysej Górze,
tańczyły na miotłach, i na rurze.
Chłopaków się w bród zjechało,
i wiedźmy wyobracało -
na tą orgię zaproszeniem służę.
Znana z kopa śliwowica Łącka,
sponiewierała kiedyś zajączka.
Tak się po niej rozzuchwalił,
że niedźwiedziowi nawalił.
Teraz się przechwala tym na łączkach.
Pewien kierowca wracając z Turka,
wziął w trasę Czerwonego Kapturka.
Ta pysk i kły wilcze miała,
i chłopom krtań podgryzała -
bo to była wilka z bajki córka.
Komentarze (21)
Bardzo dobre limeryki
pozdrawiam Andrzeju:)
Supcio i bardzo się podoba:)pozdrawiam cieplutko:)
Przed latami w stołecznym Krakowie
Imć Twardowski sługiwał królowi.
Kiedyś pojął żonę,
Później wykończony
Az na księżyc od niej emigrował.
Super.
bardzo, bardzo!!
no raczej nie dla dzieci ale ciekawie, zupełnie
inaczej