Przystanek
Dla T. https://www.youtube.com/watch?v=fX_rpjz2o5w
Dotykam szczęścia miłości dłonią,
ulotność chwili odmierza zegar,
w wyścigu, smukłe wskazówki gonią,
boję się, żeby nie zapaść w letarg.
Nic nie zachęci mnie do postoju
(słowem otuchy) przyjazna dusza.
Na koniec świata szalonym truchtem,
krew krąży szybciej. Rano wyruszam!
autor
blondynka8
Dodano: 2018-01-27 19:55:57
Ten wiersz przeczytano 3437 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
Stanie w miejscu to czasu niepotrzebna strata,
trzeba iść, choć niekoniecznie aż na koniec świata!
Pozdrawiam!
szalony * przepraszam za błąd :)
Zachwycił szanony trucht. Miłego wieczoru :)
Wiersz rzeczywiście pełen optymizmu.
Podoba mi się forma w której została ujęta potrzeba
miłości.
Pozdrawiam:)
koplido-)
Halinko53 tak, coś w tym jest, uściski-)
Old-boy miło mi niezmiernie - dzięki-)
Ładnie napisane.
kaczor 100 - a ja w mężczyznach hehehe
Turkusowa Aniu (mój ulubiony kolorku) dziękuję,
ściskam mocno-)
Anastazjo cieszę się, że zajrzałaś do mnie-)
Sławku jasne!!! Już wróciłam zresztą z tej pięknej
podróży-)
Donno kochanie - ślicznie dziękuję, za tak ciepłe
słówka, odwzajemniam z przyjemnością-)
Gdy uczucie w sercu gości, to i drogę łatwiej pokonać,
czas też jakby inny wymiar miał...pozdrawiam
Uroczy tekst w wierszu który czytam
z dużą przyjemnością.
Miłego dnia Blondynko.