Przyszli do Betlejem
Przyszli do Betlejem poszukać gościny,
Małemu urządzić godne narodzenie.
W przyszłości odkupi światu wszystkie
winy,
Dając własne życie na krzyża cierpienie.
Śpij synku malutki,
W matki ciepłym łonie.
Utul swoje smutki,
Bliski szczęścia koniec.
Wybrali stajenkę cichą i ubogą,
Wymościli sianem maluteńkie łoże.
Tak byli straszliwie umęczeni drogą,
Gdy grudniowa gwiazda jaśniała na
dworze.
Śpij synku malutki…
Pastuszkowie widząc cudu zwiastowanie,
Padli na kolana oddając pokłony.
Zanieśli do Boga chłopskie powitanie,
By wysłuchał w ciszy głos chwałą niesiony
.
Śpij synku malutki…
Wiedzieli że karmią umysł w swej
prostocie,
Aby przepowiednia prawdę objawiła.
Że muszą pokorny hołd oddać istocie,
Która jeszcze nigdy się nie narodziła.
Śpij synku malutki…
Mędrcy ponaglani wspaniałą nowiną,
Czym prędzej ruszyli w strony
tajemnicze.
Dary chcieli złożyć przed Boską
dzieciną,
Złoto, oraz mirrę i kadzidła znicze.
Śpij syneczku,
Wkrótce się narodzisz.
I świat ten nasz cały,
Wiarą oswobodzisz.
Komentarze (7)
,,Bliski szczęścia koniec."
nic do tego nie dodam.
"I świat ten nasz cały,
Wiarą oswobodzisz" oby!!! spokojności:))
Fajnie się czyta. Pozdrawiam świątecznie!
ładnie opowiedziana historia o Bożym Narodzeniu z
kołysanką w tle..również życzę wszystkiego dobrego
Ładnie i miło, rzeczowo napisane.+]!
wiersz-piosenka bardzo ładny, lekko się czyta :-)
("Złoto, oraz złoto i kadzidła znicze" chyba ma być
"Mirrę, oraz złoto i kadzidła znicze" Wesołych Świąt
:-)
wiersz skromny tak jak tamte czasy ... do ostatniej
strofy mam sentyment ...ładny ...zdrowych i to
podstawa świąt życzę ....powodzenia