Przyszłość
Bratańcowi Piotrusiowi- z okazji zakończenia roku szkolnego.
Przyszłość jest czymś, o czym nie wiem i czego wiedzieć nie mogę- bo Bóg kieruje okrętem mojego życia i tylko przy Nim nie będę się lękać, gdyż On wskazuje mi drogę. Niejeden człowiek zmuszony był wyjechać za chlebem, gdzieś w dalekie kraje a w Ojczyżnie zamknięto przed Nim do przyszłości drogę i nic mu nie pozostaje. Trzeba nieraz za cenę utraty godności pracować- po to, by móc rodzinę ratować, która i tak już narażona jest na wiele zagrożeń. Niejednej rodzinie grozi rozbicie- przez co dużo mężów i żon ma złamane życie, a dzieci cierpią obficie- nie zaznając ciepła rodzinnego i nikt i nic nie naprawi zła im wyrządzonego. Przyszłość jest jak statek czekający gdzieś w dali. Pragniemy, byśmy szczęśliwie do niego dotarli- rejs swego życia szczęśliwie odbyli- zaś póżniej życie pięknie zakończyli- jak ktoś, kto wykonał sumiennie powierzone mu zadanie a teraz cieszy się zasłużoną nagrodą niesłychanie.
Dla Piotrusia.
Komentarze (2)
Ładna dedykacja... Pozdrawiam ;}
Pomysłowy ,na czasie wiersz,pozdrawiam