Przyszłośc oczyma pesymisty
Przyszlośc jest nie zbadana, nie można jej pojąc, a tym bardziej określic słowami. Nie wszystko się w życiu toczy tak jakbyśmy tego chcieli. Możemy tylko nieudolnie planowac naszą przyszłośc, a to co nas spotka zależy także od naszych bliźnich, szczęśia, odwagi i przekonania w nasze umiejętności.
Cóż to będzie dalej?
Gdy będziemy z sobą na stałe
Gdy nie spotkamy się już wcale
I co będzie dalej?
Gdy spłodzimy dzieci nasze
Gdy rozpoczną życie własne
Cóż to będzie dalej?
Gdy wieczór znów nastanie
Gdy obudzę się nad ranem
I co będzie dalej?
Gdy kolejną fajkę zgaszę
Gdy dopiję swoją mocną kawę
Cóż to będzie dalej?
Gdy ostanie swe żądanie
Spiszę wierszem na kolanie
I co będzie dalej?
Gdy skończy mi się papier
Gdy ma wena na zawsze wygaśnie
Cóż to będzie dalej?
Gdy me ciało rzutem o ścianę
Pozostawi po sobie tylko plamę
I co będzie dalej?
Gdy wszystko o czym marzę
Odejdzie, nie wróci, ustanie
Cóż to będzie dalej?
Gdy me serce w końcu stanie
I kolejny raz zadasz pytanie:
I co będzie dalej?
Pamiętajcie: wiara czyni cuda, a z nią łatwiej odpowiedziec na gnębiące nas pytania.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.