Pusta Studnia
pusta
W studni dno pełne czarnych kamieni,
Światło od góry deską zabite.
Ściany w mokrej mchu zieleni,
Ciche chrząkanie na dnie gdzieś ukryte.
Pająk jak niegdyś wiadro zwisało,
Patrzy w pusty mrok zimnej toni.
Sens jego życia kiedyś to miało ,
Póki nie ujrzał krwi na swej skroni.
To było jego ostanie tchnienie,
Lina już długo truchło trzymała.
Ale minęło to przerażenie,
I także nić się z czasem urwała.
Tam w ciemnym dole na końcu życia,
Głowa do góry zerka bezwładnie.
Nic nie dojrzy nawet z ukrycia,
Bo nikt też nie ujrzy co dzieje się na
dnie.
studnia

BIZON

Komentarze (3)
Prawda. pozdrawiam
niedobra woda sama wysycha
dno zostawiając muliste
a tam gdzie kryształ
źródełko ciągle bije w:)
Smutny.... ale tak bywa - nie zawsze w życiu jest
wesoło życie i śmierć radość i smutek i ... to nasze
realia.