Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w D putowani

Jest w ojczyźnie rabunek, krzyk, dłoń obca
z nami nie chce się pieścić –wysączymy
z tej ziemi krwi matczynej ostatni łyk;
z nami nikt się rolami nie zamieni.

za drobne dotacje do nie U żydków
w kieszeni siedzimy jak myszki ciche –
przecież Licheń mamy od głośnych modłów,
tam opluje godło radio Tadeusz,

zbierze na tacę także i wdowi grosz,
do grosza – miarka się przebrała w porę
wieczorową na bal u prezydenta;
rzecz święta – unia z Europą na piętach.

autor

Vick Thor

Dodano: 2009-10-15 11:50:24
Ten wiersz przeczytano 1573 razy
Oddanych głosów: 99
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

pirania67 pirania67

pamietam,kiedyś juz czytałam o porcelanowej
wannie...ładnie przeredagowany.pozdrawiam...nadal
wrześniowo:))chociaż mamy październik...

kazap kazap

zaskakakujacy tytuł..i jak zawsze u ciebie Wiktorze
gra słow...

Bałachowski Bałachowski

podpisuję sie pod komentarzem konewki. Możesz wierzyć
- z prawdziwym zadowoleniem widzę znowu twoje
wiersze.

kasztanowiec kasztanowiec

Z prawdziwa sympatia witam wiersz, ktory juz czytalam
..dowodzi, ze moja skleroza nie jest jeszcze daleko
posunieta...a do tego jeszcze super wydanie to sama
przyjemnosc.

błońskaM błońskaM

A ja pamiętam ten wiersz, bo zainspirował mnie do
napisania mojego " Wywierszowanie". Myślałeś kiedy że
będziesz czyjąś inspiracją? :)

babajaga babajaga

kąpiel w wannie wspomnień ...nie wiedziałam,ze jesteś
romantykiem

canna canna

Nie było mnie miesiąc na beju. Wczoraj źle odebrałam
Twoje ostatnie wiersze, ale dziś jestem mile
zaskoczona :) Pozdrawiam

poniwiec poniwiec

Trochę zmęczony po długiej drodze, do ulubionej mej
wanny wchodzę.

winter winter

Zastanawialam sie czy napisac tu jakis komentarz, ot
co lubie Twoje wiersze.

konewka konewka

Niedawny, na szczęście niedoszły fakt twego odejścia
z forum bardzo mnie poruszył, toteż z niepokojem
dodaję ten komentarz - gdyż )znam to z autopsji)
rymopisy, poety i wierszoholiki są wrażliwe na
krytykę. U ciebie, w tym bardzo dobrym wierszu widzę
pewien błąd techniczny : o ile bardzo dobrze wszystko
idzie, znakomicie prowadzisz myśl, temat, o ile
technicznie (rymy, sredniówka, dziesięć zgłosek etc)
jest takze dobrze to jest jednak potknięcie w
dziesiatym wersie. Prawdopodobnie wpisując coś ci się
skićkało, bo we wszystkich innych wersach masz
zachowany piękny rytm akcentów na czwartej, szóstej i
dziewiątej zgłosce, to w tym dziesiątym wersie jest
inaczej. Zasadniczo takie zaburzenie rytmu nie jest
czymś złym samo w sobie; można je stosować, a nawet
należy jako zabieg formalny. Np po to, aby podkreślić
wyjęcie jakiejś treści z kontekstu lub dla zbudowania
zakładanych nastrojów. Zaburzenie rytmu było u mnie np
w starym wierszu pt Tawerna . Aby nadać mu pewne
rozchwianie, a nawet rozhuśtanie. Zatem - może (choć
to już zbyt daleko idąca interpretacja z mojej strony)
chciałeś dać ową zmianę rytmu - ale wtedy byłby to
zbyt mocny akcent (chyba), albo - co już wcześniej -
jest to błąd we wpisywaniu. Jak widzisz- komentarz ten
wpisuję pod nickiem czytelniczym; nie zależy mi na
akcji "głos za głos". A jednocześnie- 1. nie chce cię
urazić krytykactwem 2. wiem, że nie ma zwyczaju
sięgania do "wierszy minionych". Zatem - sumując:
popełniłeś dobry wiersz z niewielkim (moim zdaniem)
potknięciem ; nadto pozdrawiam, ciesząc się, że mogę
cię znowu witać "wśród żywych"

Czatinka Czatinka

Cudowne uczucie tak się zanurzyć w kąpieli nawet gdy
czyste myśli w głowie się kłębią . Kilka pachnideł i
świec oj jak romantycznie u Ciebie jest :)

Żabnetta Żabnetta

Ależ chętnie bym się zanurzyła:). Przy takim
wierszu!:)

szarman szarman

Napewno czytałam już o wannie, ale nie napewno ten
wiersz. Napewno podobał mi sie tamten , ale ten też
napewno mi się podoba, czyli reasumując podobają mi
się Twoje wiersze o temacie miłość bo są bardzo
ludzkie a mają to coś co głebiej dociera do
wrażliwości czytelnika co nie znaczy, że nie lubię
pozostałych...

Kryha Kryha

Oj, przez parę dni zmywałeś coś w tej wannie.
Może częściej tam zaglądaj, nie trzeba będzie się
moczyć.:-). Myślisz, ze Twoje dzieci, albo wnuki
docenią uroki takiej wanny.

ula2ula ula2ula

w lekkim wierszu , zgłębiony sens, bo kąpiel w wannie
wspomnień o korzeniach kresowych zawsze w pamięci
chociaż pokryta makiem Fajny wiersz Na tak!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »