Pytania
Nie bójcie się pytań. Szczególnie tych trudnych.
Pytasz co rano jak spałem
Wieczorem czy dzień minął mi dobrze
Pytasz czasem czy jeszcze Cię kocham
Czy to już tylko (albo jeszcze)sympatia
Niektórzy pytają mnie ile jeszcze
Ile jeszcze rozpalonych umieraniem
wdechów
Muszą przełknąć by mieć wreszcie spokój
Ile uderzeń tego arytmicznego mięśnia ich
zaboli
Pamiętam jak kiedyś pytałem nieubłaganie
Czemu on odszedł od Ciebie (od Nas)
Czemu płaczesz
Kiedy wróci
A potem znowu beztrosko
Skąd się biorą pory roku
Na jak długo muszę przycisnąć pięści
do oczu by znów móc zobaczyć
rozbieganą biel przyziemnych radości
Pytasz ile możemy wycisnąc z popękanych
Drżących dłoni posiwiałego życia
Co mogą nam dać spuchnięte usta
Pewnośći, że... no właśnie
I zostaje tylko pole pytań tak samo
pustych
I obdartych z dawnej ważkości jak
Oczy dziewcząt rozbitych o brudną
rzeczywistość
A ja
Ja pytam tylko czy dalej mam Ciebie
Na tych zimnych palcach
Komentarze (2)
Bardzo ładny ,refleksyjny wiersz.
Tylko czasami za dużo pytań przeszkadza.
Pozdrawiam.
bardzo piękny wiersz bardzo mnie wzruszył i jakie
dobre pytania Dobry wyrazy uznania +