PYTANIA
Odeszła
Gdy dzień się rodził
Boże
Dlaczego na to się godził
Opuściła nas wraz ze wschodem słońca
Nie mówiąc nic
Jak żyć dalej!
Nie potrafię
Bez ciebie żyć
Będę już tylko z bólu wyć
Boże gdzie byłeś?
Co w tym czasie robiłeś?
Gdzie się schowałeś
I jej nie ratowałeś?
Dlaczego razem nie czuwałeś?
Gdy sens życia traciłem
Wybacz
że zwątpiłem
Nie jestem sam
jest jeszcze cząstka ciebie w nim
Masz dla kogo żyć; cicho powtarzała
Po tych słowach i na rękach skonała
Powiedz jak żyć bez ciebie?

Volar

Komentarze (4)
Smutny, wręcz dramatyczny wiersz. W takich chwilach
zawsze zadajemy sobie mnóstwo pytań... Pozdrawiam.
Wiersz bardzo smutny pytania na które brak
odpowiedzi.
Wszak zawsze jest nadzieja,
jakże smutne teraz dni .W życiu Potrzebny jest Ktoś,
Kto będzie Zawsze Blisko.
I poda pomocną dłoń,
Zostanie bez Względu na Wszystko!
Bardzo wzruszający i chwytający za serce wiersz...i te
retoryczne pytania,DLACZEGO?...Pozdrawiam
serdecznie...
nie ważne jak jest napisany...bo nad tym można
popracować...ale to co wyczytałam z wiersza to
tragizm..duszą można płakać czytając...pozdrawiam
ciepło ale gdzieś jest miejsce w tym życiu i na
nadzieje...trzeba zawsze ją mieć mimo przeszkód...