Pytanie o człowieka
Gdzieś mi umknął ten wiersz. Skasowany? Bo chyba już tu był. /17 września 2014/
Czy możliwe jest by z martwych
Człowiek mógł się tak odrodzić
Żeby ciemność go nie zmogła
Żeby blask mu nie mógł szkodzić
Żeby niemoc, żeby władza
By cierpienia i rozkosze
Nim nie kierowały
Nie mówiły jego głosem
Aby język miał swój własny
Swoje świata rozumienie
I z niestrutą świadomością
Dumny własnym był sumieniem?
autor
Andrzej Błaszyk
Dodano: 2016-04-11 08:05:29
Ten wiersz przeczytano 1041 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Piękna głęboka refleksja; od zarania dziejów humaniści
rozważają co znaczy być człowiekiem. A Pan ukazuje w
tym wierszu jak to jest być po prostu...
Trzeci wers w drugiej strofie dla dobra rytmiki mógłby
brzmieć np następująco:
Żeby niemoc, żeby władza
By cierpienia i rozkosze
Nie władały jego sercem
Nie mówiły jego głosem
Pozdrawiam
Dobre pytanie. Po przeżyciu już więcej niż zostało mi
do końca, powiem tak - szczerze wątpię, czy taka
istota ludzka pośród zamieszkałych Glob Ziemski, się
znajdzie. Jeśli któraś ciut się zbliży, zaraz biorą ją
dom Niebios.
Bardzo dobry wiersz i refleksja która zatrzymuje i
zmusza do analizy własnego ego i mocy wiary
Myślę że można
Pozdrawiam serdecznie Andrzeju i witam z radoscią po
długiej przerwie :)
świetna refleksja, pozdrawiam:)
Trudne ale wykonalne. Dobry wiersz. Serdecznosci.
Czasami trudno być Człowiekiem
Pozdrawiam :)
czasami trudno o to, dobra refleksja,
zatrzymuje,,,pozdrawiam :)