Pytanie dla Boga
Ze wspomnieniem o zmarłej mamie i braku ojca..z pytaniem dla Boga
Bóg wybrał sam
świat stworzył od podstaw
własne reguły wymyślił
a ja mam pytanie do niego
do stwórcy ziemskiego
dlaczego zabrałeś mamę a nie mnie?
dlaczego jako małe dziecko z tatą
zostawiłeś mnie?
powiedz mi czemu nie ja?
chce usłyszeć odpowiedzi szept od Boga
dlaczego mama
taka kochana i lubiana
musiała do ciebie iść
kiedy jej dziecko maleńkie płakało
dlaczego zabrałeś mi ja całą?
co takiego ci zrobiłam gdy się mała
urodziłam?
czy skrzywdziłam
obraziłam?
trzeba było zabrać mnie!!
bym tu nie męczyła się
by na mnie wina nie ciążyła
za moje życie-życie mej mamy
próbuje dać Ci Panie plan doskonały
lecz teraz za późno już jest
za późno prosić o tak wielka rzecz
minęło kilkanaście już lat
jest tak jak chciałeś
tak jak sobie wykombinowałeś
moje życie rozpocząłeś tak źle
jakbyś zadał rany dwie
dziękować nie mam zamiaru
za dar życia i jego czar
zabrałeś mamę
ojcu drogę ucieczki pokazałeś
co przez to osiągnąć chciałeś?
eksperyment z uczuciami sobie
urządzałeś?
królikiem doświadczalnym mnie
mianowałeś?
Miałeś w tym swój cel
wiec czekam na sądny dzień...
Dlaczego??....tylko tyle wiedzieć chce dlaczego Bóg tak potraktował mnie...
Komentarze (2)
(w górnym wpisie - wyraz 'braku' do poprawienia).
Wiersz przepełniony smutkiem i pretensją do Boga,
widzę, że potrzebujesz takie rozmowy, chętnie Ci
wyjaśnię wiele spraw, jeśli chcesz nawet wierszem, daj
tylko znać ,a zmierzymy się z tym problemem.
Bardzo smutny wiersz. Jak sądzę autobiograficzny, bo
porusza do głębi swoim żalem. Na prawdę chwycił mnie
za serce.