/pytasz../
***
pytasz dlaczego sama się kończę
dlatego że nie umiem inaczej
układam posłanie z kości
nie wiem
dlaczego tak najwygodniej
patrzę pustymi oczami
w kiedyś
pustą twarz odwracam od słońca
dotykając resztek życia pustą ręką
nie wiem
dlaczego nie mogę wrócić
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.