R.
Niezaspokojony głód przygody
w moich oczach
błyszczących
frywolnym erotyzmem
Nieustająca potrzeba
pobudzania
Twoich zakończeń nerwowych
parującymi ciepłą wilgocią
wargami
Logiczny umysł
romantyczne serce
ulegle poddają się
rytmowi komend zmysłów
opętanych tangiem
lepkiego jak upalne powietrze
pożądania
Bezwstydnie delektuję się
przekazywaną
z ust do ust
namiętną czułością
doprawioną pieprzem
Twoich mocnych pchnięć
spajających dwie dusze
w jedno ciało
Wyuzdanie ze wszelkich zahamowań
zepchnięcie na margines świadomości
utartych konwenansów
czerpanie ze źródła
nieustającej przyjemności
aż do przeżycia odlotu
małej śmierci
całkowicie wypełniającej umysł
rozkosznym pulsowaniem
Międzystosunkowe
zabawne wspomnienia
szczere wyznania
inteligentnie pobudzające
atmosferę zbliżenia
wrażliwy rys
na mapie Twojej gruboskórnej
cynicznej duszy
jednak niepozbawionej
uczuć wyższych
Cokolwiek przyniesie
w pudełku przewiązanym
różową wstążeczką nieznanego
kreowane przez nas życie
jeden dzień
trzy miesiące
opowieści 1001 nocy
Zapisany już na zawsze
w mojej pamięci
emocjonalnej
tamten magiczny moment
przeszłości niepowtarzalnej
"Wierzyć, że nie ma połowy, Obstawiać, że nie ma żadnej ćwierci, Na samym końcu jest coś, Gdzie się wszystko łączy, Gdzie się zaczyna i kończy I chcę szukać tego w pamięci."
Komentarze (2)
spojrzenie chłodnym okiem na zbliżenie badanie
cyt.szczere wyznania
inteligentnie pobudzające
atmosferę zbliżenia
wrażliwy rys
na mapie Twojej gruboskórnej
cynicznej duszy
jednak niepozbawionej
uczuć wyższych Wiersz dobry Pozdrawiam
Ładny erotyk wyszedł, podziwiam.