Rada
Z cyklu rymowane kawały z długa brodą.
Świat obiegają różne gawędy,
jedna wymyślna, a inna swojska,
lecz niewątpliwie z najwyższej grzędy
są o spotkaniu dwóch kumpli z wojska.
Wracają przy tym liczne wspomnienia,
jest i wódeczka, oraz zagrycha.
Pierwszy swą żonę wtedy docenia
mówiąc, że goni go od kielicha.
Drugi zaś daje mu mądrą radę,
że on gdy wraca nie czując pionu,
to się rozbiera gubiąc żenadę
stojąc na progu swojego domu.
Potem naciska dzwonek. Gdy żona
drzwi mu otworzy z w oczach obłędem,
on szmaty rzuca wprost w jej ramiona
i do sypialni zasuwa pędem.
A rano spokój, bo złość jej mija,
dwa słodkie słówka, pączek i kwiaty
i się po kościach rozchodzi chryja,
bez konsekwencji oraz zapłaty.
Potem zaś była atrakcji gama,
gdyż było hucznie, a nawet modnie.
Lecz jak wspomina to gminna fama
znów się spotkali za dwa tygodnie.
- I co, zrobiłeś jak ci mówiłem
- pyta ten który udzielał rady?
Pytany zęby ściska ma siłę,
mówiąc - swe troski włóż do szuflady.
- Ściemniasz, to u mnie działa wspaniale.
Mów, opowiadaj bo ci nie wierzę,
z czego powstały twe gorzkie żale,
ze szczegółami, dokładnie, szczerze.
- Na progu szybko się rozebrałem,
przycisk naciskam i smutna krecha,
do środka swoje szmaty wrzuciłem,
drzwi się zamknęły, pociąg odjechał.
Komentarze (13)
:))+
Chyba czegoś było za dużo (w głowie). No, ładny numer.
Rozbawiłeś.
+ + + :)))))
Ale te "zeby" i ten "obled" troche zgrzytaja.
Pozdrowka Ci. :)
tu literówki
Pytany zęby ściska ma siłę,
mówiąc - swą troski włóż do szuflady.
chyba tak ma wybrzmieć:
Pytany zęby ściska na siłę,
mówiąc - swe troski włóż do szuflady.
:))))))))))
krztuszę się więc tylko ++++
:)))
He he ale jazda :D + Kłaniam się.
hahaha!!!!
oj hahuhny jest ten wiersz
ale o tym dobrze wiesz
:)) Już kiedyś na portalu, czytałam ten dowcip
opowiedziany wierszem, z tą różnicą, że tam peel
wsiadł do tramwaju.
Msz warto przemyśleć ten wers
"drzwi mu otworzy z w oczach obłędem,".
Miłego dnia GP:)
Aż przez chwilę zazdrość poczułam, że w wojsku nie
byłam.
Fajne.
Hahahahaha - Udanego i miłego weekendu:)