Rady starego Rabina

Tańczaca, uwierz, choroba jest ratunkiem dla duszy:)))

Zosiu,
Stello,
EwuniuZ
to naprawdę działa !:)))

Bomiś, widzę, że jesteś zadowolona podwójnie:))))
Dzięki:) Dzięki:)

żydowskie mądrości są najprostsze i najlepsze, choć
czasem wydają się głupie, jak te od Tewjego Mleczarza
czy Lejzorka Rojtszwańca; nie pamiętam, który zapytany
co to jest puchacz, odpowiedział, że ryba, a dlaczego
siedzi na drzewie - bo zwariował:) pewnie szczęśliwy
Lejzorek, o małym rozumie i wielkim sercu:)

jestem zadowolona z wiersza i wdzięczna za Twoje nauki
w temacie wiara;) pozdrówka, Dorotko:)

Mogę Ci zaufać :))

Szczęśliwa.

Dobrej nocki :)

Ufamy, jesne, ze ufamy :)
Pozdrawiam , Dorotko :)

Ufamy, ufamy :)))

Na starość najlepiej gdy jest się w szczęśliwej
parze,jeszcze trochę zdrowia i wtedy może być dobrze.
Jeśli zdrowia nie ma to radości nie będzie,zatem Raby
chyba nie ma do końca racji,ale optymizm z pewnością
pomaga,a prostota ma swoje zalety,zależy co kto lubi,
bo ludzie są różni,ważne by innym na siłę nie
narzucali swoich gustów.
Fajny wiersz.
Dobrej nocy życzę.

wdzięczność i zadowolenie
lepiej niż brać dawać
rabin pop imam
jednogłośnie zagłosują
na swój patent
szczęścia

pozdrawiam, ściskam
i niezmiennie zapraszam

fajnie Dorotko:):)to prawda rady są proste, tylko je
zastosować życiu:):)

Świetne rady daje Rabin. Dorotka poświadczyła wiec
warto się zastosować. Pozdrawiam z uśmiechem.