Raj
W malutkim kraju żył sobie król,
jak jego kraj malutki
i miał poddanych, jak już wiesz,
też bardzo malutkich,
Kłopotów nie miał prawie wcale,
lecz w kasie także pustkę,
bo przecież wszystko, co tam było
musiało być malutkie.
Lecz kiedyś latem u granic kraju,
stanęła armia wielka,
by podbić ten maleńki raj,
by była u nich klęska.
Lecz jakie było ich zdziwienie,
gdy już dosiedli koni,
bo wojska wroga nie było widać
więc kogo teraz pobić?
Więc zawrócili zniechęceni,
puścili konie galopem
i zrozumieli, że to co małe,
nie musi być kłopotem.
Komentarze (46)
Coś z tym zrobię, ale nie teraz :))) Pozdrawiam :)
Witaj Anno, zawsze mówiłem, że małe jest piękne :)
Miłego dnia :)
Fajna treść, tylko wykonanie w kilku miejscach
zgrzyta, rytm się załamuje przez nierównej długości
wersy (te naprzemienne oczywiście). Remi, sugeruję
poprawić (wyrównać) niektóre wersy, pozbyć się kilku
powtórzeń zbyt blisko siebie (by, lecz), poprawić tu i
tam styl... i będzie ok :)
Np. "i zrozumieli, że co małe,
nie zawsze jest kłopotem".
Pzdr.
podobno małe jest piękne, okazuje się, że i szczęśliwe
bo zbywane przez wielkich
Pa Słodka :* :)))
ok, ok :)))) idz juz sie klasc na ten brzuch, swoj nie
swoj, byle byl i za bardzo nie odstawal od przyjetych
norm:) Serdecznosci Remi:)))
Bardzo o nie dbam, zawsze śpię na brzuchu, ale nie
zawsze na swoim :))) Dobranoc Piękna :)
Dobranoc przystojniaku:))) dbaj o skrzydelka :)
Dobranoc moja Piękna, do jutra :*
Remi:) ty mi sie tutaj w neologizmy nie baw, bo jak
przyjme wyzwanie, to moze byc zle z ta walka na
piora:) ok dobranoc:)
Pisałaś, że domownicy uznają, że na głowę Cipadło :)))
Remi:) martwic to ja sie nie martwie, znaczy sie
motylami, raczej podziwiam sa takie barwne i nic to,
ze ploche:))) i co to za dziwolag slowny /cipadla/ ?
Dobranoc Piękna :))) z buziakiem :*
Nie martw się Danuśka, nie będzie na głowę cipadła
:)))
Właśnie o tę piosenkę Jarockiej mi chodziło :)))
Dzięki, duże buziaki Grażynko :)