Rany
zerwij plaster ochronny
ból ran tuszujący
blizny ciała otwórz
na światło dzienne
daj wiatru musnąć
ukojenie złożyć
nie wszystkie rany
szybko bledną
są takie co jątrzą
się latami
spójne z
cierpieniem duszy
przylegają do ciała
jak ciernie
żywicielu wierne
dzielą się zadrą
jak wyrwa w ścianie
która strzępki
wspomnień trzyma
targane niepokojem
potrzebują czasu
i cierpliwości
spoiwa trwałego
przebaczenia
by wypełnić lukę
braku miłości
autor
bozenat73
Dodano: 2021-02-10 18:49:05
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
To jest rana która najtrudniej się goi.
Fakt, niektóre rany lubią się babrać i wciąż dają o
sobie znać...
Pozdrawiam serdecznie :)