Refleksje
Pragnę zniknąć w ciemnościach nocy,
Odejść pośród szunu wiatru
Stać się częścią niezbadanej natury
Uciec od wszystkich ludzkich oczu...
I proszę, nie zatrzymuj mnie,
Nie zniosę tego dłużej,
tego strachu co paralużuje,
z każdym dniem jest mi tu trudniej
Nie potrafię stanąć do walki.
Podnieść się po ciosie,
Jakby zwyciężać nei było mi dane
Ja trwam, lecz nie żyję,
tchnij we mnie światło,
Odnów we mnei wiarę
autor
divine
Dodano: 2006-05-25 23:09:47
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.