Rendez-vous
W parkowej alejce na ławce
Nieśmiało ująłeś me dłonie,
Patrzyły na nas dmuchawce,
Widziały drzewa zielone.
A księżyc, magiczny czarodziej
Zza chmury wychylał głowę,
Skradał się cicho jak złodziej,
Podsłuchać chciał naszą rozmowę.
Lecz Ty szeptałeś cichutko
Najczulsze słowa miłości
A jemu zrobiło się smutno,
Chyba nam trochę zazdrościł.
Zapalił gwiazdy bezwiednie,
Potem ukrył się w chmurze,
Po czym wycofał dyskretnie
Nie chcąc przeszkadzać nam dłużej.
A my nie zważając co wokół,
Ukryci w listowia zieleni
Od wszelkich ciekawskich wzroku
Czuliśmy się w raju na ziemi.
Komentarze (17)
Dziękuję wszystkim i przesyłam pozdrowienia :)
Elu,możesz pisać ślicznie i właściwie piszesz.Ale
przeczytaj sobie na necie, co to jest średniówka.Ja
również wszystkiego nauczyłem się na
Beju,oczywiście,jeśli chodzi o technikę czyli
formę.Gdybyś miała wątpliwości,pisz na mojego
maila.Chętnie pomogę.Pozdrawiam.
Elu, Twój wiersz, przeniósł mnie w lata
siedemdziesiate, rozmarzyłam się.
Pięknie Ci z tym Księżycem w liściach:)
Pozdrawiam z księżycową
poświatą:):):)
Romantycznie i lekko płyną wersety :)
Romantycznie i lekko płyną wersety :)
Bardzo ładny wiersz:)
Odnośnie księżyca,to ja też niedawno napisałam w
pewnym wierszu o jego zazdrości,ale nie ma go na tym
portalu...
Wiersz nosi tytuł
"Między jawą a snem"...
Zatem mamy podobne skojarzenia poetyckie,jak widzę
Autorko.
Pozdrawiam:)
:)
:)
:)
Bardzo ładny wiersz:)
Odnośnie księżyca,to ja też niedawno napisałam w
pewnym wierszu o jego zazdrości,ale nie ma go na tym
portalu...
Wiersz nosi tytuł
"Między jawą a snem"...
Zatem mamy podobne skojarzenia poetyckie,jak widzę
Autorko.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz:)
Odnośnie księżyca,to ja też niedawno napisałam w
pewnym wierszu o jego zazdrości,ale nie ma go na tym
portalu...
Wiersz nosi tytuł
"Między jawą a snem"...
Zatem mamy podobne skojarzenia poetyckie,jak widzę
Autorko.
Pozdrawiam:)
Ładnie, melodyjnie:)
Ładnie, melodyjnie:)
Ładnie :)
Bardzo piękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie:)