Replay
https://www.youtube.com/watch?v=11SeRtSOUmk
Szczęśliwy jak dzieciak,
wierzysz w lepszą przyszłość,
mówisz "najpiękniejsza"
i że ten twój hip-hop
to odbicie myśli,
kondensacja uczuć,
krzyk miażdżący ciszę,
obietnica cudu.
Nie moje klimaty,
jednak jak zaklęta
znowu słucham rapu
i nie mogę przestać
myśleć, co też słońce
chciałeś mi powiedzieć...
Siódma rano, piątek.
Nie spałam przez ciebie.
Komentarze (38)
nie moje muzyczne klimaty ale wiersz fajny, pozdrawiam
Aniu czyżbyś miała podobne klimaty hip-hopowe jak ja u
siebie. Też słucham jak mi córcia puszcza swoje
ukochane/jak twierdzi/ kawałki, niektóre są ok, ale są
takie, że moja głowa już nie jest w stanie przetrawić.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Dobry wiersz.
Za rapem nie przepadam,choć bywa,że ma on niezłe
teksty,życiowe teksty,ale też to nie mój klimat.
Miłego dnia Aniu:)
też słucham rapu i podziwiam mądrość tekstów
zaczerpniętych prosto z życia.
Ani moje:). Pozdrawiam Anno
Może sen by przyszedł, gdyby po prostu podmiot
liryczny zapytałby go, co chciał powiedzieć...?...:D
-z natury jestem romantyczką, ale czasem sobie lubię
troszeczkę porapować..co do hip hopu, no cóż, gdyby
wyrzucić te niecenzuralne to też może być..
po-zdrówka
:) Czasami słucham. Ale też nie moje klimaty, choć
niektóre teksty są naprawdę niezłe. :)