repryza
czułam tylko dotknięcia pędzla
ciężar nakładanej farby
i nic więcej
poza świadomością
byłam płaszczyzną
topolową deską
zamienianą w obraz i podobieństwo
kiedy mnie tworzył
spoza granic mojego postrzegania
musiał być z trzeciego wymiaru
https://www.youtube.com/watch?v=peEQ63Q3HY0
autor
amarok
Dodano: 2022-09-16 20:09:39
Ten wiersz przeczytano 8047 razy
Oddanych głosów: 91
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
Odpowiedzią twórcy na jego wyobraźnię jest dzieło
przez niego stworzone. Pozdrawiam serdecznie w
zadumie, Spokojnej nocki
Wysłuchałam, a Bogusia ma rację :)
Wiersz i Vangelis...to jest poza świadomością.
Posiedzę tu sobie, poczytam...zamyślę.
Pozdrawiam serdecznie Wilku...
OK:)
Ten który tworzy jest zawsze z wyższego wymiaru od
tego który jest stwarzany.
To jedna z idei wiersza a link wiele wyjaśnia.
Dziękuję Grażyno, przecież wiesz że wilki uwielbiają
Twoje komentarze:)
P.S Tak poza tym to wiersz filozoficzny, taki właśnie
z trzeciego wymiaru, spoza naszej świadomości,
czasem taka ponad świadomość, msz jest czymś co
niesiemy wraz z bagażem genów, może reinkarnacji, a
może jakiejś wiedzy tajemnej?...
Wybacz, Wilczku, jeśli ten mój komentarz nie po Twojej
myśli, a tak sobie głośno dywaguję, choć jeszcze nie
zajrzałam do linku, który z pewnością jest spójny z
wierszem.
Ponoć Bóg to największy "artysta",
z pewnością z innego wymiaru,
a inni artyści z pewnością też potrafią mieć duży
wpływ na nas i nas kształtować, czasem na swoje
podobieństwo, ale my nie zawsze dajemy się lepić tak
jak glina,
choć są tacy artyści, których urok nas zniewala i
"ciężaru ich farby" nie czujemy, ale czasem ten ciężar
może on być zbyt ciężki, to zależy od twórcy, msz...
Wiersz niezwykle ciekawy, pewnie trzeba go było czytać
wraz z linkiem, za moment nadrobię zaległość.
Pozdrawiam serdecznie.