Respirator
gdy zabrakło mi tchu
od kochania ciebie
podłączyłeś mnie
do respiratora
teraz nie tylko oddycham
swobodnie ale
widzę wyraźniej
kolejny raz przekonałam się
że miłość ma fatalny
wpływ na zdrowie
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-01-13 13:53:35
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Małgosiu, czyli respirator załawtił dwie sprawy -
serce i wzrok. Sprytna maszyna nie ma co, pozdrawiam
Super refleksja. Pozdrawiam
puenta super prawdziwa
pozdrawiam:)
dobre, respirator jak odzyskanie wolności... myślę, że
tak bywa, gdy jedno kocha za mocno, drugie słabo, albo
wcale; pozdrawiam;)
Oj, tak. Migotanie przedsionków, drżenie rąk, słabość
w nogach, erytema na twarzy, zaburzenia pracy mózgu,
głuchota, ślepota, itp., itd. :))
To nie miłość była,
skoro zaszkodziła!
Pozdrawiam!
może nie zawsze - ale leczy
tak jak kardiologia
pozdrawiam
Tak , miłość , szczególnie ta nieszczęśliwa bardzo
często się odbija na zdrowiu , niestety, pozdrawiam :)
podoba mi się
Ładnie i zgrabnie, ale Małgosiu, co masz na uwadze
pisząc o respiratorze? Czy to najmilejszy szwankuje.
Miłość cieszy obie strony. Pozdrawiam ciepło.
Myślę, że prawdziwa miłość nie rujnuje zdrowia,
przeciwnie - wzmacnia je. Miłego wieczoru.
Respirator, reproduktor,
czy to ma znaczenie...
ważne że wszyscy dbają,
żeby było pokolenie.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mi się podoba:)
Świetne mini, zdecydowanie się zgadzam:)
eeee, tam.....nie prawda...dobra miłość, umięjętne
całowanie jest lepsze niż respirator...tylko wszystko
w miarę...tak jak z wódką, z głową a nie z kiełbasą