" Róbmy swoje"
po przeczytaniu komentarza Adeli:-)
Niech się dzieje wola Boga,
twardy orzech do zgryzienia,
lecz nie wierzę, żeby jutro,
nic nie miało tu znaczenia.
" Róbmy swoje", po przyjaźni,
piszmy dalej nasze wiersze,
by wspomnienie pozostawić
z Beja miłe i braterskie.
Nie żegnajmy się Kochani,
cieszmy się, że Bej istnieje,
skromne nasze ( bzdurne) teksty,
dają wszystkim dziś nadzieję.
bzdurne, czyli moje:-)
autor
Ola
Dodano: 2014-11-29 20:25:08
Ten wiersz przeczytano 3319 razy
Oddanych głosów: 115
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (103)
Olu popieram Cię, pozdrawiam:)
Tak.
Dziękuję Wszystkim:-) . Miłego wieczorku:-)
Ładnie napisałaś, to prawda. Błędy niezamierzone można
poprawić, ale tekst nie, bo jest nasz. Dobranoc :)
Olu, masz rację ja się nie poddaję i będę pisać dalej.
Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i dziękuję za
wizyty u mnie.:-)
Zgadzam się z Tobą Olu. Jestem teraz mało na Beju ale
tylko dlatego, że mam mało czasu a i wena jakoś mnie
omija, może gdy wyjaśni się coś z bratem to będzie
lepiej z weną. Pozdrawiam Cię Olu bardzo serdecznie
Podpisuję się pod tym rękoma i czym się tylko da:)
Właśnie miałam to napusać:-) . Masz nosa:-) :-) :-) .
Pokojowo:-) :-) :-)
I już więcej nie piszę, bo znów mnie posądzisz o to,
że najwięcej uskuteczniam prywaty, a to nie prawda.
Zresztą wytłumaczyłem to Tobie pod twoim ostatnim
utworem.
Już się nie tłumacz, bo mojej opinii i tak nie
zmienię. Ha ha ha.
Krzysiek ten tekst ułożyłam w 5 minut, po przeczytaniu
komentarza. Wiem, że nie jest dopracowany:-) , ale w
tej chwili nie chodzi o to, tylko o to żeby coś robić
a nie siedzieć z założonymi rękoma i czekać końca tego
portalu. Więc....
Twoje nie są w ogóle bzdurne. Ola nie poddawaj się
rzeczywistości, nie jest dobrze, ale kogo ja będę
czytać, jak najlepszych tu zabraknie. Zajmijmy się po
prostu tym, co lubimy robić. Wyższa wartość, coś
większego niż skakanie do gardeł. Trzeba tu Ciebie i
tyle!!! Pozdrawiam ciepło.
Temat już nudny, wykonanie średnie. Ogólnie rzecz
ujmując, to utwór może być.