Rodzina największym skarbem
Pewnego razu w naszym domu,
coś majstrowałem, nie pamiętam co.
Wtedy podszedł synek i o coś poprosił,
a ja mu okazałem wrogość i złość.
Smutny ze łzami wybiegł na podwórko.
Po pewnym czasie, powrócił do domu,
z naręczem pięknych kwiatów.
Podszedł do mnie mówiąc:
one są dla ciebie.
Poczułem się nieswojo,
Do oczu napłynęły łzy.
Synek uśmiechnął się
i dodał: rosły niedaleko drzewa,
uciąłem je, ponieważ są tak
śliczne jak ty.
Szczególnie te niebieskie.
Syneczku, wybaczysz mi moje zachowanie?
On na to, wszystko jest OK.,
bo ja ciebie bardzo kocham.
Odpowiedziałem mu: ja ciebie również
bardzo kocham, i bardzo lubię kwiatki,
szczególnie niebieskie...
Pamiętajmy i kochajmy rodzinę.
Komentarze (20)
Czasem nie zdajemy sobie sprawy jak łatwo można kogoś
urazić... a Twój Synek, to małe dziecko niesie tyle
miłości, że każdy smutek odchodzi w cień.. Dla tych
małych istotek oczywista jest miłość i szczęście w
Rodzinie. Wiersz pokazuje jak mądre są dzieci i jak
wielu spraw mogą nauczyć.. Radości z drobnych
rzeczy... I uświadamiają jakim Skarbem jest Rodzina.
Pozdrawiam gorąco
serce nie zawsze wylewne w rodzinie ale pokazuje w
czynach Pięknie:) wartościowy
Nie wiem dlaczego, ale czytając dodawałam coś tam w
niektórych wersach i wszystko pięknie mi się rymowało.
A rodzina - największy skarb.
Już sam tytuł starczyłby za wszystko, a tu jeszcze ta
mądra, dziecięca miłość. Gorące pozdrowienia również
dla syna.
Nic dodać, nic ująć - możemy się uczyć niekiedy od
dzieci. Juz tytuł wiersza to swięte słowa.Pozdrawiam