Róża i łzy
róż bukiet wrzucę do studni
wypełnionej słonymi łzami
szczelnie zamknę jej wieko
pożegnam się kwiatami
wpierw wrzucę tę czerwoną
co była bukietu ozdobą
choć to ta najpiękniejsza
łzy jej zatrzymać nie mogą
lecz zanim martwa opadnie
na zimnym grobu dnie
przytulę zabiorę płomień
by żył w każdym mym śnie
niech kwitnie w serca wazonie
i wiecznym wspomnieniem płonie
w nim płomienia róży czerwonej
nie ugaszą łzy najbardziej słone
autor
aanka
Dodano: 2008-11-05 09:47:31
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Dobre rymy, ciekawe metafory i całość wiersza
przyjemna w czytaniu. Mała literówka na końcu, winno
być czerwonej ("w" uciekło).
Róże. nie wolno niszczyć róży a tym bardziej w studni
pełnej łez. Dobry.
piekny wiersz - masz moja lezke - wzruszylas mnie:)